Połowa
lat siedemdziesiątych. Ediczka Limonow, awangardowy poeta ze Związku
Radzieckiego, przyjeżdża do Nowego Jorku. Dosyć prędko przekonuje się, że jeśli
coś jest w Ameryce potrzebne, to nie jego talent, ale raczej uroda żony Jeleny.
W Moskwie był kimś, tutaj jest nikim. Wkrótce traci pracę w gazecie
emigracyjnej, piękna Jelena opuszcza go, a on trafia do hotelu dla podobnych
sobie, gdzie żyje z zasiłku. Włóczy się po Nowym Jorku, oddaje przygodom
erotycznym z przypadkowo spotkanymi osobami i, pełen nienawiści do
establishmentu, wiedzie życie wyrzutka społecznego...
Na podstawie 0 opinii
ogólnie